I dzień wystawy
II dzień wystawy
Z ogromną przyjemnością powróciliśmy do wspaniałego i przepięknego Wilna. Choć pogoda zimowa i mroźna, atmosfera była naprawdę ciepła i zachęcała do pieszych wędrówek po mieście. Miasto już przygotowane do świąt olśniewało urokiem i blaskiem światełek i stroików - jak przed rokiem. Tym razem zdążyłam odwiedzić niepowtarzalny cmentarz na Rosie oraz kilka innych wspaniałych miejsc. Przywiozłam też wspaniałe pamiątki - w tym obowiązkowo wileńskie anioły, aby strzegły mnie i moich bliskich w kolejnym roku... Było naprawdę cudownie... aż chce się tam znowu wrócić...
______________________________________________________________________
______________________________________________________________________
28 października byliśmy na Międzynarodowej Wystawie w Hannover w Niemczech. Hannover okazał się dla nas
szczęśliwy, gdyż Figaro zdobył kolejny wniosek VDH do championatu Niemiec - tym samym do otrzymania tego
zaszczytnego tytułu brakuje mu jeszcze tylko jednego wniosku, a w porównaniu wywalczył sobie res.CACIB!!!!!
Po raz kolejny potwierdziło się przysłowie: "Raz na wozie, raz pod wozem". Po pechowym Dortmundzie, tym razem z wystawy
wróciliśmy zdecydowanie "na wozie" :))).
_______________________________________________________________________
_________________________________________________________
_______________________________________________________________________
_______________________________________________________________________
Spędziliśmy na Białorusi wspaniały weekend!!!
Kraj ten okazał się zupełnie odmienny od naszych wyobrażeń i ogromnie, lecz pozytywnie nas zaskoczył.
Przede wszystkim uderzył nas bardzo dobry stan dróg oraz schludność i czystość, którą cechuje krajobraz mijanych wsi
i miast.
Stolica Białorusi - Mińsk - zniewala swoim urokiem!!! Monumentalne budynki, szerokie ulice, a wszystko w oprawie wspaniałej
zieleni - drzew i klombów, pełnych kolorowych, pięknych kwiatów. Czyste, schludne ulice, zadbane i odremontowane kamienice,
a obok wiele wspaniałych, nowoczesnych obiektów - jak choćby podziemne centrum handlowe. I kilka perełek-pięknych cerkwi,
reliktów przeszłości...
Tylko "specyficzna" granica, której nie chce się znowu przekraczać....
_______________________________________________________________________
_______________________________________________________________________
Pobyt w Austrii i zwiedzanie Salzburga - rodzinnego miasta autora "Wesela Figara" - Wolfganga Amadeusza
Mozarta - dostarczył nam wielu niezapomnianych wrażeń. Austria jest przepięknym krajem, Salzburg przeuroczym,
naprawdę wyjątkowej urody miastem...
A Alpy.... no cóż...."tam się oddycha".... a ja .... po prostu się zakochałam!!!!
_______________________________________________________________________
_______________________________________________________________________
Drugiego dnia wystawy - 6 maja - Figaro powtórzył sukces z pierwszego dnia wystawy zdobywając
u ukraińskiej sędziny Tatiany Szijan również CAC, CACIB i Zwycięstwo Rasy, a w wyborze najlepszego psa
Grupy VIII wygrał i zdobył dodatkowo jeszcze tytuł Zwycięzcy Grupy VIII !!! Wyboru dokonała Elżbieta Chwalibóg.
To była naprawdę wspaniała wystawa!!!!
Odbywała się na pięknym terenie - na strzelnicy w lesie. Pogoda, poza chwilą przelotnego deszczu - również dopisała.
Organizacja wystawy była doskonała, a sędziowanie w ringach odbywało się bardzo sprawnie i szybko.
Za zdobyty CAC, CACIB i Zwycięstwo Rasy otrzymaliśmy bardzo oryginalne gliniane medale. Za zdobycie II i I miejsca
w wyborze Zwycięzcy Grupy - ogromne i równie oryginalne puchary!!!
Atmosfera na wystawie była wspaniała!!! Miałam ogromną przyjemność poznać doskonałą hodowczynię ukraińską
Mariję Gvozdevą - hodowla "Style of Mary", której bardzo dziękuję za serdeczne przyjęcie oraz zaproszenie
na wystawę do Odessy, a przede wszystkim za wspaniały doping Figara i mnie podczas wyboru Zwycięzcy Grupy!!!
Już od dłuższego czasu ogromnie kusił mnie wyjazd do Mołdawii, dlatego cieszę się bardzo,
że to zamierzenie udało mi się zrealizować i mogłam poznać ten tak bardzo odległy, ale oryginalny kraj.
Podróż do Mołdawii nie była łatwa, z uwagi nie tylko na odległość, ale przede wszystkim długi
czas oczekiwania na przejściu granicznym z Ukrainą i fatalny tam stan dróg.
Mołdawia urzeka jednak swoją odmiennością - ogromne wrażenie robi krajobraz niezamieszkałych przez nikogo,
ciągnących się kilometrami zielonych pól i łąk, małych wioseczek z malowniczymi domkami, jakby wyciętymi
z kart starych powieści oraz kontrast w porównaniu ze stolicą - Kiszyniowem - tętniącym życiem,
pełnym ludzi, samochodów i prawdziwie "szalonych kierowców" - gdyż kultura jazdy pozostawia
tam niestety bardzo wiele do życzenia.
To była naprawdę wspaniała wyprawa-pełna wrażeń, które na zawsze pozostaną w pamięci....
Wiem też na pewno, że jeszcze tam wrócę ...... zrealizować moje kolejne marzenie, którego nie udało się spełnić tym razem ..... zobaczyć i zwiedzić Odessę.
_______________________________________________________________________
22 kwietnia na Międzynarodowej Wystawie Psów w Baia Mare, Figaro również wystawiany w klasie championów
u rumuńskiej sędziny Anca Giura uzyskał tytuł Zwycięzcy Baia Mare oraz CACIB!!!, dzięki czemu spełnił
warunki do otrzymania tytułu Championa Rumunii!!! Jestem bardzo dumna i szcześliwa!!!
Z wystaw poza radością z uzyskanych sukcesów przywieźliśmy wiele pozytywnych wrażeń. Słoneczna, choć nieupalna,
a tylko wiosenna aura, przemili - projesjonalni i kulturalni sędziowie, serdeczni i uczynni hodowcy - szczególnie
dziękuję za pomoc Lucianowi Pipas - hodowla Asklepyos!!!
To był naprawdę wspaniały weekend!!!
_______________________________________________________________________
W dniu 14 kwietnia 2007r. na Międzynarodowej Wystawie Psów Rasowych w Erfurcie
w Niemczech Figaro wystawiany w klasie
użytkowej u węgierskiego sędziego Andrasa Korozsa zdobył Anw. Dt. Ch. VDH - kolejny wniosek na championa Niemiec.
Niemieckie przepisy stawiają wysoko poprzeczkę przed kandydatami do tego zaszczytnego tytułu,
gdyż aby uzyskać tytuł championa Niemiec trzeba zgromadzić
aż 5 takich wniosków w odstępie 1 roku. Dzięki wnioskowi zdobytemu w Erfurcie Figaro musi zdobyć jeszcze 2 takie wnioski.
Mam nadzieję, że ten ambitny plan uda się zrealizować jeszcze w tym roku.
_______________________________________________________________________
Wyprawa do dalekiej stolicy Łotwy - Rygi nie mogła ograniczyć się tylko do wystawy, bez zwiedzenia
i bliższego poznania tego surowego i dostojnego miasta. Pomimo chłodnego, północnego, na poły skandynawskiego
klimatu wytrwale błądziliśmy po zaułkach Starówki, odkrywając coraz to nowe jej zakątki i podziwiając
secesyjną architekturę, na każdym kroku spotykając zabytkowe, piękne budowle, stare spichlerze, opustoszałe
placyki, dziedzińce czy kościoły ze strzelistymi wieżami. Ogromne wrażenie zrobiła na nas panorama miasta,
malowniczo położonego nad rzeką Dźwiną, z usadowioną po jej środku wyspą i przeciętą mostami - urzekającymi
bądź zabytkową architekturą, bądź nowoczesnością.
Wielogodzinny powrót do domu znowu w ulewnych strugach deszczu...
Wróciliśmy nocą baaaardzo zmęczeni, ale i baaaardzo
zadowoloni. Było warto!!!!
I już myślimy nad kolejną wyprawą....... Gdzie by tu znowu pojechać??? Gdzie nas jeszcze nie było....???
_______________________________________________________________________
Udane rozpoczęcie sezonu wystawowego 2007!!!
Na Międzynarodowej Wystawie Psów w Trencinie na Słowacji, która odbyła się w dniach
27-28 stycznia 2007r.
Figaro wystawiany w klasie użytkowej u polskiego sędziego
Stanisława Firlika uzyskał lokatę I i CAC!!!
Wyprawa na wystawę okazała się niełatwa z uwagi na śnieżną aurę, panującą w słowackich górach
i trudne warunki na drogach - szczególnie krętych górskich serpentynach. Na szczęście trud nasz
i samozaparcie nie poszły na marne i mamy CAC z kolejnego kraju Europy!!!
Mam nadzieję, że jest to dobra wrózba i zapowiedź sukcesów w sezonie wystawowym 2007!
_______________________________________________________________________
19 stycznia 2007r.
Dzisiaj otrzymałam zdjęcie z jesiennych odwiedzin Figaro u swojego synka mieszkającego w Holandii.
W domu-na część tatusia-nazywany jest również Figaro-a rodowodowo to SHOGUN Działdowski Czart
(po Ch.Pl GABI Nerwus).
Synek Figaro-Junior jest bardzo podobny do tatusia Figaro-Seniora, zarówno z urody,
jak i charakteru.
Obaj świetnie się bawili, co widać po ich roześmianych mordkach.
_______________________________________________________________________
W dniu 13 stycznia 2007r. w hodowli z ponad 30 letnim stażem "Szczęśliwa Trzynastka"
przyszedł na świat kolejny miot figowych dzieci. Po czarnej-podpalanej suczce SCARLETT Renmil
(w drodze do championatu PL) urodziło się aż 8 mocnych i wyrównanych szczeniąt.
Urodziły się 3 złote suczki, 3 złote pieski i 2 czarne pieski.
Jest to już sprawdzone, bardzo dobre skojarzenie, a pierwsze dzieci tej pary zadebiutują
na wystawach w bieżącym roku.
Trzymam kciuki!!!